A+ A A-

Wspomnienie poety

Orkiestra Filharmonii Kameralnej im. Witolda Lutosławskiego w Łomży przypomniała twórczość Henryka Gały poetycko-muzycznym koncertem online „Wspomnienie poety”. – Zaskoczyła mnie informacja z Filharmonii, że pan Zarzycki przygotowuje taki koncert i jestem mu za to niewymownie wdzięczna – mówi Irena Józefowicz-Gała. – Cieszy mnie bardzo, że pamięć o Henryku wciąż trwa, a jego twórczość jest przypominana przez przyjaciół, przez Filharmonię Kameralną; która była mu tak bliska, zresztą u niego poezja zawsze szła w parze z muzyką.
Poezję Henryka Gały recytował Dariusz Szada-Borzyszkowski, a orkiestra pod dyrekcją Jana Miłosza Zarzyckiego wykonała kompozycje tak lubianych przez poetę kompozytorów jak Jan Sebastian Bach czy Antonio Vivaldi.

Henryk Gała był nie tylko jednym z inicjatorów założenia w roku 1977 Łomżyńskiej Orkiestry Kameralnej, poprzedniczki Filharmonii Kameralnej, ale też wielokrotnie z nią współpracował, choćby jako prelegent-konferansjer, ale też solista-recytator. Jednym z najciekawszych koncertów tego typu był ten podczas łomżyńskiej Nocy Muzeów 2016, kiedy to w Muzeum Północno-Mazowieckim poeta i filharmonicy p/d Jana Miłosza Zarzyckiego wykonali program „Kobiety poety”. Rok po śmierci nie tylko wybitnego poety, ale też dramaturga i prozaika, Jan Miłosz Zarzycki postanowił w Międzynarodowym Dniu Pisarzy powtórzyć ten koncert z udziałem Dariusza Szady-Borzyszkowskiego w roli lektora, aby przypomnieć słuchaczom postać i twórczość twórcy z Drozdowa. Nie była to pierwsza inicjatywa tego typu, bowiem wcześniej Filharmonia Kameralna dedykowała swój koncert biskupowi Stanisławowi Stefankowi, kolejnej postaci wielce dla niej zasłużonej. Nagrania koncertu „Wspomnienie poety” przebiegały dwuetapowo: najpierw w siedzibie Filharmonii reżyser i tłumacz Dariusz Szada-Borzyszkowski wykonał na tle greenscreenu wiersze, dzięki czemu na etapie montażu można było umieścić go w salonie domu poety. Muzykę zarejestrowano pod koniec lutego w gościnnej dla łomżyńskich filharmoników auli Państwowej Wyższej Szkoły Informatyki i Przedsiębiorczości, gdzie za dźwięk odpowiadało Bees Studio Bogdana Szczepańskiego, a nagrania wideo i montaż całości były dziełem Mateusza Goca.
Wybrane oryginalnie przez Henryka Gałę wiersze, pochodzące zarówno z jego młodzieńczego okresu, podsumowanego w roku 1988 „Pomarańczowym zeszytem”, poprzez klasyczne już tomiki
„Klęska zielonego rowu” (1969) i „Biały blues” (1972), aż do wówczas najnowszych, z lat 2010-16, zostały podzielone na trzy bloki, Szukając, Podróże i dom oraz Chwila nieustająca, a Dariusz Szada-Borzyszkowski okazał się ich niezrównanym interpretatorem, zachwycając licznych słuchaczy, w tym członków rodziny poety.
– Poczułem się podwójnie wzruszony, kiedy dyrektor Zarzycki zadzwonił do mnie z tą propozycją – mówi Dariusz Szada-Borzyszkowski. – Nie tylko dlatego, że spotykałem się z Henrykiem Gałą wielokrotnie, na przykład podczas festiwalu Walizka czy podczas premier, kiedy jeszcze pracowałem w telewizji – zawsze było go dużo, zresztą bez Henryka Gały nie byłoby w Łomży teatru. Druga sprawa jest taka, że to piękna poezja, chociaż niełatwa do interpretacji. Dlatego poświęciłem sporo czasu na przygotowanie tych wierszy, starając się, żeby efekt końcowy był jak najlepszy.
Poetyckie strofy dopełniła muzyka, dobrana przez Jana Miłosza Zarzyckiego i pięknie wykonana.
Jako pierwsze w charakterze uwertury zabrzmiały dwie części Divertimento Michała Radziwiłła z fletowym duetem Jacek Krupa/ Anna Szymczukiewicz, współpracującą z łomżyńską orkiestrą już od blisko 10 lat, zaś wieńczące kompozycję Allegro moderato scherzando orkiestra zagrała po kolejnym bloku wierszy. Do programu włączono też Sinfonia de Nativitate Anonima Polskiego na smyczki. Sporą ciekawostką okazała się Suita h-moll nr 2 BWV 1067  Jana Sebastiana Bacha, bo w Polonaise-double partię klawesynistki wykonała wybitna pianistka Joanna Marcinkowska, solistka nagrywanego tego samego dnia koncertu chopinowskiego, który zostanie nadany online 20. marca.
Był to jej debiut w takiej roli, a w innych częściach utworu Bacha, szczególnie Badinerie, brylowała Anna Szymczukiewicz. Finałem była trzyczęściowa Sinfonia D-dur RV 122 Antonio Vivaldiego w wykonaniu orkiestry smyczkowej.  
– Tu nie chodzi o obchodzenie rocznic, ale wspomnienie taty poprzez wartości, które były obecne w jego życiu codziennie i które kochał – podkreśla Aleksandra Gała-Pourer. – Jesteśmy bardzo wdzięczne Filharmonii Kameralnej za poświęcenie jednego z koncertów wspomnieniom o tacie. Muzyka była zawsze obecna w naszym domu i była jedną z inspiracji taty twórczości. Tato zawsze był bardzo dumny ze swojej drugiej córki Filharmonii. To nie była dla taty tylko instytucja, ale miejsce, gdzie dźwięki i słowa tworzyły muzykę i poezję. Dziękuję z całego serca dyrektorowi Zarzyckiemu i wykonawcom.

Wojciech Chamryk

Wsparcie ze środków
Funduszu Przeciwdziałania COVID-19

Instytucja kultury Miasta Łomża
współprowadzona przez
Ministra Kultury
i Dziedzictwa Narodowego

 

 

Deklaracja dostępności

Filharmonia Kameralna im. Witolda Lutosławskiego

Login

Rejestracja

User Registration
or Anuluj