Prężny rozwój łomżyńskich chórów po okresie pewnego zastoju nie uszedł uwadze Jana Miłosza Zarzyckiego. Stąd powrót do tradycji wcześniejszych chóralnych koncertów podczas Dni Kultury Chrześcijańskiej, czego pierwszym sygnałem była bardzo udany ubiegłoroczny koncert „Muzyczna majówka” w ramach obchodów 224. rocznicy uchwalenia Konstytucji 3 Maja. W tym roku okazja do spotkania z pasjonatami wspólnego śpiewu była jeszcze bardziej wyjątkowa, ponieważ 4 i 5 czerwca obchodzono w Łomży rocznicę jednego z największych wydarzeń w niemal 600-letniej historii miasta. Zanim jednak na prezbiterium katedry stanęły połączone składy wszystkich chórów, by z towarzyszeniem łomżyńskich filharmoników wykonać finałowe „Abba Ojcze”, też nie brakowało okazji do duchowych i artystycznych wzruszeń. Koncert rozpoczęła orkiestra uroczystym polonezem „Pożegnanie ojczyzny” Michała Kleofasa Ogińskiego, po czym dołączył do niej chór Spes Unica z parafii Krzyża Świętego pod dyrekcją Katarzyny Szmitko, by wykonać monumentalne  „Aprite le porte a Cristo”  Marcio Frisiny, utwór skomponowany z okazji beatyfikacji Jana Pawła II.  Chór Amici z parafii Św. Brunona z Kwerfurtu wykonał dwa utwory: Wacława z Szamotuł „Alleluja – chwalcie Pana” pod kierunkiem Małgorzaty Wiśniewskiej i Thomasa Tallisa „If Ye Love Me” z  Anną Kurowską w roli dyrygenta. Dwie pieśni zaprezentowały też dzieci ze Szkoły Podstawowej nr 10 im. Jana Pawła II pod kierunkiem Agaty Durzyńskiej, jednak tu prowadząca ten chór nauczycielka przygotowała dla słuchaczy nie lada niespodziankę, bowiem w „Pater noster” oprócz jej podopiecznych zabrzmiał też głos Jana Pawła II.
– Nasza szkoła nosi imię Jana Pawła II i przynajmniej raz lub dwa razy w roku obchodzimy uroczystości związane z patronem – mówi Agata Durzyńska. – Mamy więc w repertuarze różne pieśni, ale ciągle szukam nowych i wpadłam na pomysł, że to będzie bardziej wzruszające kiedy sprawimy, jakby Ojciec Święty był tu  i śpiewał razem z nami. „Pater noster” to repertuar sprzed roku, ale finałowe „Alleluja” Haendla i chorał Bacha przygotowywaliśmy w pośpiechu, na wariackich papierach – dzieci miały początkowo próby dwa razy w tygodniu, później uczyły się same w domu, bo jest specjalna strona ze ścieżkami dźwiękowymi poszczególnych głosów, a ostatni tydzień to były już po dwie próby dziennie!
Uczniowie z „dziesiątki” zaśpiewali jeszcze „W tłumie serc” do słów Karola Wojtyły, w którym to utworze solistką była Kamila Dymek, po czym swe umiejętności zaprezentował prowadzony przez Piotra Dąbrowskiego chór Państwowej Szkoły Muzycznej I i II stopnia, wykonujący „Kto szuka cię” Józefa Świdra i „Hymn o miłości” Jacka Sykulskiego.
– Dla mnie to jest duże wydarzenie, bo papież był w Łomży i bardzo się cieszę, że mogę tu wystąpić – mówi 15-letnia Zofia Kadłubowska z chóru PSM. – Dotąd brałam udział w trochę mniejszych koncertach i ten dzisiejszy jest jak dotąd największym z nich!
– Jestem dumna, że mogę brać udział w tym koncercie! – dodaje 11-letnia Nikola Powichrowska z tego samego chóru. – Długo przygotowywaliśmy się do tego występu, jakieś dwa-trzy miesiące, ale było warto!
Z kolei istniejący od 34 lat młodzieżowy chór Cantilena z II LO w Ostrołęce pod kierownictwem Henryka Gadomskiego nie dość, że zaprezentował bardzo urozmaicony repertuar („Sanctus” z „Missa Brevis” Józefa Świdra, „Marzenie” autorstwa dyrygenta Henryka Gadomskiego do słów Cypriana Kamila Norwida i „Gode la terra del mare” Oracio Wekki'ego), to jeszcze w 1991 roku miał zaszczyt przed mszą w Łomży wykonać półgodzinny koncert dla Jana Pawła II i 170 tysięcy pielgrzymów.
– Wróciły te niesamowite wspomnienia – mówi Henryk Gadomski. – Ogromnie się cieszę, że mogliśmy wystąpić na dzisiejszej uroczystości. 25 lat temu w chórze śpiewały matki niektórych występujących dziś dziewcząt, o czym one wiedzą z kronik i archiwalnych zdjęć. A jak spotykam się z tymi dawnymi chórzystkami, to najbardziej pamiętają i wspominają ze szkoły i swego śpiewania właśnie ten występ w Łomży przed papieżem przed 25 laty!
Prowadzony przez organistę parafii katedralnej Roberta Kuleszę chór Vox Humana nawiązał w swym występie do koronacji przed 25 laty wizerunku Matki Bożej Łomżyńskiej Pięknej Miłości przez papieża Jana Pawła II, wykonując dwie pieśni maryjne: „Zdrowaś królewno wyborna” Andrzeja Koszewskiego i „Matko najświętsza” Henryka Mikołaja Góreckiego, nie był to jednak bynajmniej koniec koncertu.
U stóp ołtarza zaroiło się bowiem od chórzystów, tym bardziej, że do sześciu występujących wcześniej zespołów dołączył jeszcze chór Santiago z parafii Św. Jakuba Apostoła w Jedwabnem p/d  Adama Jasińskiego, a filharmonicy też ponownie zajęli swe miejsca. Był to pierwszy wspólny występ tych wszystkich wykonawców, którzy w tak licznym gronie zaśpiewali najpierw „Jesus bleibet meine Freude (Już się zbliża Jezus miły)” Jana Sebastiana Bacha i „Alleluja” z oratorium „Mesjasz” Jerzego Fryderyka Haendla, zaś finałem tego wyjątkowego koncertu był hymn VI Światowych Dni Młodzieży „Abba Ojcze”. Jedną z ulubionych pieśni Jana Pawła II, autorstwa Jacka Sykulskiego i o. Jana Góry śpiewali z artystami wszyscy zgromadzeni w świątyni.
– W takich momentach wzruszenie aż odbiera głos – ocenia jedna z uczestniczek koncertu. – Czuje się tę ogromną, pozytywną energię, zjednoczenie z innymi śpiewającymi – cieszę się bardzo, że mogłam wziąć udział w tym koncercie, bo miał on dla mnie nie tylko artystyczny, ale też bardzo głęboki, duchowy wymiar!

Wojciech Chamryk
Zdjęcia: Elżbieta Piasecka-Chamryk, Wiesław Wiśniewski

Koncert dofinansowano ze środków Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego w ramach programu Kultura Dostępna