Realizowany od 2012 roku ogólnopolski program „filharmonia/ostrożnie, wciąga!!!” adresowany jest do maturzystów i już w ubiegłym roku cieszył się w łomżyńskiej filharmonii sporym zainteresowaniem. Podobnie stało się w czwartej edycji 2015/16, do której zapisało się 75. uczniów
I Liceum Ogólnokształcącego im. Tadeusza Kościuszki w Łomży, II Liceum Ogólnokształcącego im. Marii Konopnickiej w Łomży oraz  Zespołu Szkół Ekonomicznych i Ogólnokształcących nr 6 w Łomży. Dzięki uczestnictwu w programie zyskali oni niepowtarzalną okazję bezpłatnego uczestniczenia w 13 kolejnych koncertach Filharmonii Kameralnej pomiędzy październikiem a czerwcem, ale też wzięcia udziału w otwartej próbie orkiestry w czwartkowe popołudnie. Pojawiło się na niej około 40. młodych ludzi, chcących przekonać się osobiście, czym jest muzyka klasyczna.
W pierwszej części spotkania koordynator programu Jan Roguz przedstawił zebranym idee tego przedsięwzięcia, wykazując, że filharmonia może być również miejscem dla młodych ludzi, dać im szansę na poznanie muzyki symfonicznej oraz kameralnej, której unikają z powodu uprzedzeń i nieznajomości tematu. Druga część należała już do orkiestry i Jana Miłosza Zarzyckiego, który zapoznał młodzież z tym, jak wygląda praca dyrygenta z muzykami orkiestry, po co w ogóle jest on potrzebny, ilustrując to odpowiednio dobranymi przykładami muzycznymi. A ponieważ próba miała być jednocześnie zachętą do pojawienia się na wieczornym koncercie, zabrzmiały: Humoreska oraz Tańce słowiańskie nr 7 z op. 46 oraz op. 72 Antonina Dworzaka, Allegro molto z Koncertu wiolonczelowego nr 1 C-dur Józefa Haydna z udziałem solisty oraz taniec węgierski nr 5 Johannesa Brahmsa. Po próbie dyrygent porozmawiał też z młodzieżą, a efekty tego wszystkiego były takie, że po próbie aż 18 osób odebrało bilety na wieczorny koncert. Na sali zasiedli więc zarówno wytrawni melomani, jak też ci początkujący, by w skupieniu być świadkami muzycznego wydarzenia najwyższej próby. Tytuł „Pocztówka znad Wełtawy” zapowiadał koncert złożony z utworów kompozytorów czeskich oraz mających związki z tym krajem i tak też było. Łomżyńscy filharmonicy na początek zachwycili słuchaczy Humoreską i Dwoma walcami Antonina Dworzaka, po czym na scenie pojawił się, entuzjastycznie witany, Jeremy Findlay. Koncert wiolonczelowy nr 1 C-dur Haydna jest jedną ze sztandarowych pozycji dzielącego obecnie swój czas pomiędzy Kraków i Salzburg solisty, dlatego też po mistrzowskim wykonaniu tej, odnalezionej stosunkowo niedawno
w praskich archiwach, kompozycji, publiczność zareagowała z niesłychanym entuzjazmem.
Efekt mógł być tylko jeden i już przed przerwą zabrzmiał bis: „Łabędź” Camille Saint-Saënsa z „Karnawału zwierząt”. Po antrakcie łomżyńska orkiestra przypomniała Poemat Zdenka Fibicha, zaś kolejnym utworem koncertu było współczesne dzieło Jiříego Gemrota. Lamento to jedna z wielu kompozycji napisanych przez czeskiego twórcę dla Jeremy'ego Findlay'a, a solista zaprezentował w niej zupełnie inne podejście i interpretację, po raz kolejny oczarowując słuchaczy.
Koncert formalnie miały zakończyć  Tańce słowiańskie Antonina Dworzaka: żywiołowe, pełne energii op. 46 nr c-moll i op. 72 nr 7 C-dur oraz rzewny op. 72 nr 2 e-moll, jednak publiczność po raz kolejny domagała się bisu. Okazał się nim ognisty Taniec węgierski nr 5 Johannesa Brahmsa. Ten niemiecki kompozytor był nie tylko przyjacielem Dworzaka, ale też ta właśnie kompozycja wygrała w plebiscycie uczestników poprzedniej edycji  programu „filharmonia/ostrożnie, wciąga!!!” na najpopularniejszy utwór. Kolejne miejsca zajęły: II część Eine kleine Nachtmusik Wolfganga Amadeusza Mozarta  oraz początek V Symfonii c-moll op. 67 Ludwiga van Beethovena i również te utwory zostaną włączone do repertuaru kolejnych koncertów łomżyńskich filharmoników w ramach akcji „filharmonia/ostrożnie, wciąga!!!”. Młodzi uczestnicy koncertu nie kryli słów uznania dla umiejętności filharmoników i potęgi wybrzmiewającej na żywo muzyki, deklarując, że dołożą wszelkich starań, by tak zaplanować naukę, aby zarówno zdać maturę, jak też nie opuścić żadnego z kolejnych koncertów Filharmonii Kameralnej w sezonie 2015/16.

Wojciech Chamryk
Zdjęcia: Elżbieta Piasecka-Chamryk, Wiesław Wiśniewski

Koncert zrealizowano w ramach programu "filharmonia/ostrożnie, wciąga!!!"