A+ A A-

Muzyczna majówka

Filharmonia Kameralna  im. Witolda Lutosławskiego p/d Jana Miłosza Zarzyckiego wykonała kolejny koncert w cyklu „Muzyczna majówka”.  Ponieważ koncert odbywał się w 223. rocznicę uchwalenia Konstytucji 3 Maja, głównym punktem programu były utwory kompozytorów polskich, przede wszystkim Stanisława Moniuszki. Nie zabrakło też jednak innego, pogodnego i bardziej rozrywkowego repertuaru, idealnego na muzycznąmajówkę w filharmonii. Gwiazdami entuzjastycznie przyjętego przez publiczność koncertu byli utytułowani soliści scen polskich i zagranicznych: mezzosopranistka Bernadetta Grabias i tenor Krzysztof Marciniak.

Długi majowy weekend to kilka następujących po sobie świątecznych dni z kulminacją w postaci obchodów upamiętniających uchwalenie pierwszej w Europie oraz drugiej na świecie nowoczesnej konstytucji. Jest to więc doskonała okazja do muzycznego spotkania z rdzennie polskim repertuarem, dopełnionym utworami o bardziej rozrywkowym charakterze.
Dlatego też Filharmonia Kameralna od lat organizuje takie, cieszące się dużym zainteresowaniem słuchaczy, muzyczne majówki. Podobnie było i w tym roku, bowiem orkiestra zawsze gwarantuje najwyższy z możliwych poziom, zaproszeni soliści są już znani w Łomży. W dodatku program koncertu został ułożony tak, by zadowolić zarówno wytrawnych melomanów jak i tych, którzy do filharmonii zaglądają tylko od święta, właśnie podczas takich okolicznościowych wydarzeń - prowadzący koncert Bogdan Szczepański podkreślał, że dla każdego znajdzie się coś miłego i tak było w istocie.
Wprowadzeniem był przepiękny walc„Odgłosy wiosny” Johanna Straussa, po którym orkiestra wraz z solistami wykonała blok utworów Stanisława Moniuszki. Jako pierwsza zabrzmiała „Cisza dookoła” z opery „Straszny dwór” w interpretacji Krzysztofa Marciniaka.
Następnie Bernadetta Grabias zaśpiewała „Prząśniczkę”, jedną z najpopularniejszych pieśni Moniuszki do słów Jana Czeczota, po czym oboje soliści w aktorski sposób przedstawili perypetie „Dziada i baby”, opisane w wierszu Józefa Ignacego Kraszewskiego – jak widać z powodzeniem odchodzącego czasem od stricte historyczno-powieściopisarskiej twórczości – i opatrzone muzyką przez nie stroniącego również od takiego lżejszego repertuaru kompozytora. W równie żartobliwym klimacie był utrzymany utwór kolejny, to jest zwiewna „Humoreska” Antonína Dvořáka, z partiami solowymi koncertmistrza Cezarego Gójskiego.
Po tych instrumentalnych popisach przyszła pora na operowe arie: Cherubina „Non so piu” z „Wesela Figara” Wolfganga Amadeusza Mozarta w wykonaniu Bernadetty Grabias oraz Księcia „La donna e mobile”, bodaj najpopularniejszego fragmentu „Rigoletta” Giuseppe Verdiego, zaśpiewaną przez Krzysztofa Marciniaka.
Pierwszą część koncertu zakończył dynamiczny „Taniec słowiański nr 8” Dvořáka, zaś po przerwie było równie przebojowo. Początek tej rewii operetkowo-filmowych evergreenów dał Krzysztof Marciniak, śpiewając pieśń Adama „Lat 20 miał mój dziad” z operetki „Ptasznik z Tyrolu” Carla Zellera. Publiczność nie dała się długo prosić i chętnie wtórowała soliście, nucąc: „jeszcze raz, jeszcze raz zanuć mi tęskny śpiew”, po czym równie gorąco przyjęła ogromy przebój „Memory” z musicalu „Koty” Andrew Lloyd Webbera, oczarowana dźwięcznym, krystalicznie czystym mezzosopranem Bernadetty Grabias. Ten nastrój podtrzymał Krzysztof Marciniak, brawurowo wcielający się w rolę Jana Kiepury w „Ninon”, jednym z największych przebojów zarówno polskiego kompozytora Bronisława Kapera jak i światowego kina, po czym duet śpiewaków Teatru Wielkiego w Łodzi zaśpiewał „Pardon madame” z przebojowej operetki „Wiktoria i jej huzar” Paula Abrahama.
Orkiestra również po przerwie miała okazję wykazać się swym kunsztem w urzekającej instrumentalnej „Melodii” autorstwa rosyjskiego kompozytora Antona Rubinsteina.
Finałem koncertu były zaś: żywiołowe „Siboney” kubańskiego kompozytora Ernesto Lecuony (Krzysztof Marciniak), swingujące „Somebody Loves Me”  jednego z najwybitniejszych amerykańskich kompozytorów George’a Gershwina (Bernadetta Grabias) oraz duet „Maki” – patriotyczna pieśń z lat 20. ubiegłego wieku, napisana przez Stanisława Niewiadomskiego do słów popularnego do dziś pisarza Kornela Makuszyńskiego.
Po tak udanym koncercie było wiadomo, że bez bisów się nie obędzie, zresztą artyści byli przygotowani na taką ewentualność, prezentując dwa duety: Adama i Księżny z operetki „Ptasznik z Tyrolu” Zellera – „Czy wiesz, co znaczy róży kwiat” oraz przebojową „Granadę” meksykańskiego kompozytora Agustína Lary. Dzięki temu chłodny i niezbyt piękny sobotni wieczór 3 maja stał się znacznie przyjemniejszy i radosny, a publiczność opuszczała salę koncertową w wyśmienitych humorach.

Wojciech Chamryk
Zdjęcia: Elżbieta Piasecka-Chamryk

 

Zdjęcia: Wiesław W. Wiśniewski

 


Koncert został dofinansowany przez Urząd Miejski w Łomży

Wsparcie ze środków
Funduszu Przeciwdziałania COVID-19

Instytucja kultury Miasta Łomża
współprowadzona przez
Ministra Kultury
i Dziedzictwa Narodowego

 

 

Deklaracja dostępności

Filharmonia Kameralna im. Witolda Lutosławskiego

Login

Rejestracja

User Registration
or Anuluj